wtorek, 19 sierpnia 2014

Mówię ja, mówisz ty

Teraz będzie trochę na poważnie – dlatego zawołajcie rodziców – bo to dla nich przeznaczony jest ten wpis.

Zasady profilaktyki logopedycznej

1. Zawsze mów do dziecka zrozumiale – bądź najlepszym przykładem starannej mowy i wymowy – ucz je powtarzać.
2. Często nagradzaj malucha -uśmiechem, gestem, słowem.
3. Jak najwcześniej osłuchaj swoją pociechę ze słowem czytanym – czytaj jak najwięcej bajek. 
4. Często żartuj z dzieckiem, ucz je wyliczanek i prostych piosenek.
5. Zapewnij maluchowi wiele okazji do ruchu, zabawy i pracy twórczej – stwórz warunki do rysowania i malowania.
6. Dbaj o odpowiednią dietę dziecka – pamiętaj o warzywach i owocach.
7. W razie zaobserwowanych trudności rozwojowych, edukacyjnych pamiętaj o konsultacji z pedagogiem lub psychologiem.
8. Szanuj indywidualność dziecka i ucz je samodzielności w każdej dziedzinie życia.

Rodzice są najważniejszymi dorosłymi osobami w życiu dziecka. Ich sposób mówienia wpływa na cały proces rozwoju mowy u dzieci 

Dlatego Kochano Mamo i Tato wiesz co najbardziej lubię? Być blisko Ciebie... o tak bliziutko, bliziuteńko...i gdy mówisz do mnie jeszcze...
(kap)

czwartek, 14 sierpnia 2014

Dłuuugi weekend - o rany, Julek!

Przed nami dłuuugi weekend...proponujemy Wam chwile z dobrą książką...pełną humoru i śmiechu... 
Znacie zapewne historię o lokomotywie, dużej, ogromnej, która stała na stacji i pot z niej spływał? A o roztargnionym panu Hilarym, który szukał okularów? Tak, tak, to wiersze Juliana Tuwima.

A czy wiecie, że mały Julek miał bziki. Pierwszym bzikiem był bzik pirotechniczny. Na szczęście jego domowe (ukochane) laboratorium szybko przeniosło się z kuchennego stołka wprost do najbliższego śmietnika, bo inaczej mogłoby dojść do niejednej katastrofy budowlanej wywołanej wybuchem. Kolejnym bzikiem znanego (małego wówczas) poety była hodowla całej armii jaszczurek i zaskrońców. Po epoce gadów Julka zajął szał majsterkowicza. Po porzuceniu zabawy w konstruktora zajął się magią, a w tzw. międzyczasie zbierał stalówki, znaczki, obrączki do cygar, widelce i steki innych okazów.  Małego Julka a potem dorosłego pana Juliana fascynowało przede wszystkim to, co cudaczne, niezwykle i (koniecznie!) nikomu niepotrzebne. Jeden z bzików Juliana przetrwał. I to nie tylko w wspomnieniach rodzinnych. 
Tym bzikiem była (a dla nas na szczęście jest!) poezja. I choć pan Tuwim wierszy dla dzieci napisał nie więcej niż było wagonów za słynna lokomotywą, to one wszystkie zapadły nam i wciąż zapadają nowemu pokoleniu w pamięć i serca. O tym wszystkim i innych ciekawostek z życia młodego Julka Tuwima dowiecie się z książki Agnieszki Frączek "RANY JULEK! O tym, jak Julian Tuwim został poetą".

 Polecamy! 


 

(kap)

środa, 13 sierpnia 2014

Mój tato jest szczęściarzem

Co to znaczy być szczęśliwym? Mieć mnóstwo pieniędzy i ukryty skarb w piwnicy? Joanna Papuzińska w książce „Mój tato jest szczęściarzem” pokazuje nam, że człowiek szczęśliwy to ten, który mimo wielu przeciwności nie poddaje się. Papuzińska zabiera nas w podróż ulicami Warszawy, w czasie II wojny światowej, gdy w stolicy trwa Powstanie Warszawskie. Mała dziewczynka wspomina losy swojego taty, który jak się okazuje miał wiele szczęścia w nieszczęściu. A wszystko opowiedziane prostym, przejrzystym językiem z czym współgrają piękne ilustracje Macieja Szymanowicza. Niezwykłego kunsztu dodaje dbałość o detale architektoniczne, dzięki którym spacer po wojennej stolicy staje się bardziej wiarygodny.

Książka uczy i pokazuje historię Powstania Warszawskiego. Przekonuje, tak jak film Roberto Benigni, że życie potrafi być piękne - nawet w obliczu wojennego okrucieństwa. To książka przeznaczona dla wszystkich – małych i dużych. Dla tych, którzy dopiero rozpoczynają przygodę czytelniczą, i tych którzy są już doświadczonymi czytelnikami.
 
(kap)

czwartek, 7 sierpnia 2014

Guzikowy zawrót głowy!

Uwaga! Uwaga! 

Ogłaszamy zbiórkę guzików! :)


Zbierajcie z nami GUZICZKI!

Czarno-białe, kolorowe,

okrągłe i kwadratowe,

te twarde i te miękkie

oraz DUŻE i maleńkie.

fot.: blog.galeria-rae.pl

A po co nam tyle guzików, spytacie. 
Czyżby małe krasnale podkradały nam guziki ze sweterków i bluzek? 

A może... mamy tu bibliotecznego guzikowego potworka który żywi się guzikami?? Nie, nie, nic z tych rzeczy:) 

Te guziki są dla Was! Dzięki nim biblioteka będzie mogła zorganizować dla Was fantastyczne warsztaty z wykorzystaniem guzików:) 

Więc poszperajcie, poszukajcie, spytajcie babcie i mamy czy mają niepotrzebne guziki i przynieście je do Nas:)
Zbieramy do końca grudnia:)

wtorek, 5 sierpnia 2014

Jak powstaje "Zabawka ze skrawka"?

Tegoroczne, wakacyjne zajęcia już za nami. W poprzednich postach "Plastyczne zabawy" i "Plastyczne szaleństwa" mogliście obejrzeć zdjęcia ze spotkań. Emocje już opadły (nasze także:), biurka posprzątane, materiały plastyczne pochowane, w bibliotece cisza i spokój... Pozostały tylko wspomnienia, zdjęcia i prace, które uczestnicy zajęć zabrali do domu:)

Zdradzimy rąbka tajemnicy jak wyglądają przygotowania do tych zajęć.... Bo musicie wiedzieć że to nie takie proste. W tym roku pomagała nam Pani Ala więc było nieco łatwiej:) 
Najpierw ustalamy daty kiedy chcemy Was zaprosić:) 
Potem zaczyna się...Wymyślamy, kombinujemy, sprawdzamy, testujemy, czarujemy... 

Najlepiej wymyśla się nam:

Pani Kasi na siedząco, 

                         Pani Ali na stojąco, 

                                           a Pani Sarze... jak stoi na jednej nodze... 

a potem powstaje istna burza! Ale nie taka z czarnymi chmurami, deszczem i z piorunami! BURZA MÓZGÓW! Wtedy zapisujemy to co Pani Ala wymyśliła na stojąco, Pani Kasia na siedząco a Pani Sara na jednej nodze i... wybieramy dla Was to co najlepsze:) a potem wycinamy, zbieramy, szukamy a czasami chowamy żebyście mogli znaleźć;) i w końcu kiedy jesteśmy gotowe, Wy wkraczacie do akcji i tworzycie własne prace:) I jest śmiesznie, zabawnie, twórczo i pięknie:) Mamy nadzieję że zobaczymy się w następne wakacje:)

A poniżej znajdziecie książki dzięki którym sami możecie tworzyć cuda w domu:)

Wszystkie te książki oraz wiele, wiele innych z pracami plastycznymi znajdziecie u nas w bibliotece:)

Być może znajdziecie w nich inspirację na pracę do naszego konkursu plastycznego? :)

fot.: empik.com
fot.: zabawkowicz.pl
fot.: bezkartek.pl
fot.: filart.com.pl
fot.: jednosc.com

fot.: merlin.pl
fot.: empik.com
fot.: empik.com
fot. empik.com
fot.: agito.pl
fot.: ksiegarnia.jednosc.com.pl
(sd)

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Plastyczne szaleństwa:)

Wszystko co dobre szybko się kończy. Nasze wakacyjne plastyczne zajęcia również :( Ale nie ma po co się smucić! :) Wszystkim uczestnikom zostały piękne ozdoby, które jeszcze długo będą przypominać im o bibliotece:) W poście "Plastyczne zabawy" mogliście zobaczyć nad czym pracowały dzieci w pierwszej połowie lipca, a poniżej znajdziecie zdjęcia z drugiej części zajęć:) 


MAKARONOWE CUDA













RUCH TO ZDROWIE

To był dzień pełen atrakcji! :) Na uczestników czekało sześć zadań, zobaczcie jakich:)

Odgłosy przyrody



Szukanie elementów na obrazku










Ogródkowi tropiciele










Kolaż










Skarby










Stworki - potworki











KOLOROWY ZAWRÓT GŁOWY















W KRAINIE ALICJI





KLUB MAŁEGO ARTYSTY

Po raz drugi odbyło się też spotkanie Klubu Małego Artysty:) Tym razem dzieci udały się do świata pięknych łabędzi. Po wysłuchaniu bajki o Brzydkim Kaczątku, dzieci wyklejały z plasteliny pięknego łabędzie którym stało się Brzydkie Kaczątko:)















Tegoroczne zajęcia to:

1 biblioteka

2 pomieszczenia

3 stoły

3 panie bibliotekarki

10 spotkań

40 litrów soku

ponad 150 ciastek i cukierków

153 uczestników

prawie 200 wykonanych prac

chyba milion materiałów plastycznych 

również milion uśmiechów:)

niezliczona ilość przygotowań

4 róże dla pań w podziękowaniu za zajęcia:) 

a to wszystko w ciągu

54000 sekund 

czyli 900 minut 

czyli aż....


15 godzin wspólnej zabawy!!! :)



Dziękujemy wszystkim uczestnikom oraz paniom, które nam baaaaardzooo pomagały: pani Agnieszce, pani Izie i pani Ani oraz wszystkim innym koleżankom i kolegom bibliotekarzom:)
(sd)