W weekend, 1-2 kwietnia w naszej bibliotece odbyła się magiczna Noc z Andersenem! I nie, nie, nie, to nie był prima aprilisowy żart! Choć, niektórzy czytelnicy, przecierali oczy ze zdumienia, widząc dzieci wchodzące do biblioteki z poduszkami, śpiworami, kocami i ulubionymi pluszakami!
A to nie prima aprilis! To nadeszła kolejna Noc z Andersenem! Najlepsi czytelnicy, którzy przeczytali mnóstwo książek, którzy znają nas i każdy zakamarek Oddziału Dziecięcego, zostali zaproszeni do wspólnej zabawy.
Jak co roku, rozpoczęliśmy od wzajemnego poznania się. Każdy uczestnik się przedstawił, a pozostali zgadywali co dana osoba lubi najbardziej. Później opowiedzieliśmy sobie o Andersenie, w końcu to na jego cześć co roku śpimy w bibliotece! Kiedy już się lepiej poznaliśmy, wyruszyliśmy żeby zwiedzić każdy zakamarek biblioteki. Zobaczyliśmy wszystkie miejsca których na co dzień czytelnicy nie widzą. Po zwiedzaniu zabraliśmy się za pracę twórczą! Jak co roku, sadzimy drzewko upamiętniające tą szczególną noc. Ale drzewko potrzebuje nazwy! Po burzy mózgów i gorącym głosowaniu drzewko otrzymało imię - Karzeł! Kiedy drzewko miało już imię, nadszedł czas na jego zasadzenie. W ogródku za biblioteką wykopaliśmy dziurę i Karzeł trafił do ziemi! Życzymy mu aby urósł jak największy!
Korzystając z okazji że jesteśmy ciepło ubrani, Pani Kasia zabrała nas na mały spacer.... I szliśmy, i szliśmy i szliśmy... Hmm.... Ale dokąd idziemy? A to niespodzianka! Pani Kasia chciała nas zmylić, zrobiła nam psikusa! Ale w końcu zaprowadziła nas co celu naszej wyprawy. Do komisariatu policji! Byliśmy podekscytowani i baaaardzo ciekawi co tam zobaczymy! Okazało się że dowiedzieliśmy się mnóstwa ciekawych rzeczy! Mieliśmy okazję przebrać się w ubranie ochronne policjanta, ochraniacze, kask, kamizelki kuloodporne, tarcza, oj, było to bardzo ciężkie! Dowiedzieliśmy się gdzie i jak zgłaszać przykre wydarzenia. Sprawdziliśmy też jak to jest być zamkniętym za kratkami... Oj, lepiej żebyśmy nic nie przeskrobali! Odbiliśmy także swoje odciski palców a także dowiedzieliśmy się jak działa lustro weneckie. Nie mogło oczywiście również zabraknąć radiowozu policyjnego! Na koniec otrzymaliśmy od panów policjantów odblaski. Z życzeniami bezpieczeństwa na drodze!
Po wizycie w komisariacie byliśmy tak baaaardzo głodni że zjedlibyśmy konia z kopytami! Na szczęście kiedy wróciliśmy do biblioteki czekała na nas gorąca pizza! Zniknęła z talerzy w mgnieniu oka! Po kolacji odwiedziły nas panie z "Lubiankowa". Dzięki nim mogliśmy wyczarować piękne magnesy na lodówkę dla mamy i taty. Rano, rodzicom bardzo podobały się te prace.
Po warsztatach plastycznych, na paluszkach, czmychnęliśmy na Plac Jana Pawła II żeby zrobić tam psikusa! W końcu to był prima aprilis! Nadmuchaliśmy balony, namalowaliśmy na nich śmieszne postacie i przywiązaliśmy je do drzewa! Oj, rano na osoby które mieszkają przy placu czekała niespodzianka! Korzystając z okazji pobawiliśmy się także z chustą Klanzy.
Kiedy wróciliśmy do biblioteki, czekała na nas owocowa uczta! Najedzeni, zabraliśmy nasze latarki i w ciemnościach udaliśmy się na poszukiwanie skarbów! Nie było to łatwe, ponieważ aby dotrzeć do skarbu musieliśmy najpierw podążać za wskazówkami. Ale i z tym poradziliśmy sobie świetnie i w mrokach piwnicy znaleźliśmy skarb - pluszaki!
Uff... po tych wszystkich emocjach, zabawach, przygodach i psikusach, nadszedł czas na sen! Wygodnie się rozłożyliśmy, zabraliśmy miękkie koce i pluszaki. Wyczerpani, po kolei zasypialiśmy! ;)
Kiedy nastał ranek, w ekspresowym tempie się spakowaliśmy i byliśmy gotowi na pożegnanie i rozdanie dyplomów! Z klejącymi oczami przyjmowaliśmy gratulacje i dziękowaliśmy za upominki. Nie zabrakło również wspólnego zdjęcia! A później, pozostało nam tylko zjeść pyszne śniadanko. Kiedy rodzice przyszli nas odebrać, z wypiekami i emocjami opowiadaliśmy co się działo w czasie nocy. Rodzicom bardzo się również spodobały nasze prezenty dla nich! :)
Pani Kasia, pani Sara i pani Ewa z uśmiechami nas żegnały, życząc nam dobrej nocy! Hi, hi, a raczej chyba dnia, choć pewnie każdy spędził go w łóżku, śniąc o nocnych przygodach które nas spotkały w czasie.....