Drodzy Czarodzieje! 🔮
W Hogwarcie zaczęło się wielkie ustrajanie na święta Bożego Narodzenia i wszystkim wypadły z głowy odwiedziny! 😅
Dziś jednak nadrabiamy i serdecznie witamy...Charity Burbage!
Charity Burbage urodziła się przed 1976 rokiem w rodzinie czarodziejów o nieznanym statusie krwi. Prawdopodobne jest, że w jej rodzinie był mugol, ponieważ jej wiedza na temat mugoli była ogromna. To sprawiło, że zaczęła nauczać mugoloznawstwa w Hogwarcie.
W wieku jedenastu lat Charity otrzymała list ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, w którym została poinformowana o przyjęciu. Wraz z rodzicami odwiedziła ulicę Pokątną, na której zrobiła szkolne zakupy. Swoją różdżkę prawdopodobnie odziedziczyła lub kupiła w sklepie Ollivanderów.
1 września pojawiła się na peronie 9¾, wsiadła do Ekspresu Londyn-Hogwart. Dotarłszy na miejsce wzięła udział w ceremonii Przydziału przez Tiarę, podczas której została przypisana do jednego z czterech domów.
Po ukończeniu edukacji w Hogwarcie, rozpoczęła w nim pracę jako nauczycielka mugoloznawstwa.
W 1993 roku na jej zajęcia zapisała się Hermiona Granger, która bardzo chwaliła jej przedmiot, twierdząc, że spojrzenie na mugoli czarodziejskim okiem jest interesujące. Musiała jednak zrezygnować z zajęć, ponieważ miała zapełniony plan zajęć. Ernest Macmillan również przychodził na jej zajęcia i także je chwalił.
O przedmiocie dobre zdanie miał również Percy Weasley. Uważał, że zajęcia były bardzo przydatne, jeżeli chce się w przyszłości pracować z mugolami.
Charity została porwana przez śmierciożerców podczas trwania letnich wakacji w 1997 roku. W oficjalnym oświadczeniu „zaginęła”, jednak ci, którzy ją znali, nie wierzyli w tę informację. W Dworze Malfoyów została powieszana nad stołem, głową w dół, podczas spotkania śmierciożerców. Voldemort gardził kobietą, ponieważ twierdziła, że mugole są tacy sami jak czarodzieje i zachęcała do zadawania się z nimi oraz mówiła, że należy ich traktować z szacunkiem.