Mam kota na punkcie bloga....
W naszej bibliotece można spotkać nietypowego uśmiechniętego kota - zakładkę. Gdy włożysz go do książki - wystaje wesoły łepek;)
Poniżej nasz "kociak" prezentuje się w pełnej krasie - najedzony, wygłaskany, oczytany i wielce zadowolony.
Słyszycie jak mruczy? Czeka na Was. Zapraszamy!
1 komentarz:
Świetne są te kociaki :)
Mamy w domu dwa - pomarańczowy i czerwony :)
Prześlij komentarz