piątek, 2 lipca 2021

Wihajster, czyli przewodnik po słowach pożyczonych

Każdego dnia używamy tysiące słów, przy czym wiele z nich jest zapożyczonych z innych języków. Na trop ich odkrycia wpadł nikt inny jak Michał Rusinek. Udał się w literacką podróż po wielu państwach i w książce ,,Wihajster, czyli przewodnik po słowach pożyczonych" ukazuje nam efekty swoich obserwacji.

W książce pokazane są zwyczajne słowa, których używamy na co dzień, nie mając nawet pojęcia, że ich pochodzenia sięga nie tylko Włoch, Niemiec, Francji albo Czech. Wiele zapożyczeń pierwotnie pochodzi z Turcji, Indii, Mongolii, Chin, a nawet Japonii. Autor pozwala nam odkryć z jakich słów powstały słowa, które na dobre przyjęły się w naszym języku, przykładem może być: lustro, kuchnia, żyrandol. 

Jak widać każde słowo ma swoją historię, której nawet nie jesteśmy świadomi. Michał Rusinek w sposób bardzo szczegółowy nam o tym opowiada i przybliża historię wyrazu. Na zakończenie zaprezentowane są polskie zapożyczenia, czyli słowa, które ktoś pożyczył z naszego języka, np. grenze – granica. Całość dopełniają piękne ilustracje. 

Książka ,,Wihajster, czyli przewodnik po słowach pożyczonych" na pewno zainteresuje zarówno młodego jak i nieco starszego czytelnika, dlatego warto sięgnąć po tę pozycję i dowiedzieć się wielu językowych ciekawostek. 

Brak komentarzy: