czwartek, 14 grudnia 2023

#16 Potterowy czwartek z...

Drodzy Czarodzieje! 🔮

Dziś odwiedziła nas jedna z najbardziej znanych nauczycielek w Hogwarcie, czyli...Pomona Sprout

Pomona Sprout urodziła się w rodzinie czarodziejów w dniu 15 maja, nie wiadomo jednak którego roku.
Swoją pierwszą różdżkę kupiła na ulicy Pokątnej, w sklepie Ollivandera, tuż przed przystąpieniem do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Po przybyciu do szkoły Tiara Przydziału zdecydowała, że Sprout będzie zasilać szeregi Hufflepuff.
W młodości była bardzo dobra ze swojego przedmiotu, czyli zielarstwa.
Już w latach szkolnych została przyjaciółką Minerwy McGonagall. Ich przyjaźń trwała także w późniejszych latach, gdy razem pracowały. Pomona była ulubienicą profesora Herberta Beery'ego. Osiągnęła również znakomite wyniki z SUMów i Owutemów.




Po ukończeniu edukacji Pomona wróciła do Hogwartu, aby nauczać zielarstwa, co było jej wielką pasją. Lekcje prowadziła w cieplarniach, mieszczących się na błoniach Hogwartu. Jedną z cieplarń przekształciła w biuro, ponieważ była szefową wydziału zielarstwa i było jej potrzebne. Po czasie została również opiekunką Hufflepuff, a jej obowiązkiem było ganienie uczniów za złe zachowanie i wprowadzanie nowych w życie szkoły. Na pierwszej lekcji młodzi czarodzieje dowiadywali się różnych informacji o roślinach, które można znaleźć w Hogwarcie używając do tego Encyklopedii składników, jednej z ważniejszych ksiąg w Szkole Magii i Czarodziejstwa. 

Pomona Sprout była na tyle przeszkolona, by przygotować jedną z pułapek, które chroniły Kamień Filozoficzny. To właśnie ona zasadziła Diabelskie sidła, których zadaniem było utrudnić przejście lub zatrzymać potencjalnego złodzieja.
Żeby udało się je pokonać trzeba było wyczarować ogień lub światło imitujące promienie słoneczne. 

Na początku roku szkolnego 1992/1993 Profesor Sprout leczyła Wierzbę Bijącą uszkodzoną przez Harry'ego Pottera i Rona Weasley owijając bandażem jej gałęzie. Lockhart uważał natomiast, że jest lepszym specjalistą i ekspertem z zielarstwa - co oczywiście nie było prawdą. 
W roku szkolnym 1993/1994 uczyła Puchonów i Gryfonów o Pykostrąkach (magiczne rośliny, która posiadają różowe strąki oraz błyszczące fasolki, u trolli wywołują uczulenie). 
W 1994 roku uczestniczyła w uczcie z okazji Bożego Narodzenia.  

Na przełomie 1994/1995 roku była obecna na uczcie powitalnej, zajmując miejsce obok Aurory Sinstry, z którą prawdopodobnie miała dobre relacje w przeciwieństwie do Dolores Umbridge, która była wówczas nową nauczycielką Obrony Przed Czarną Magią i nie była zbytnio lubiana przez większość kadry nauczycielskiej. 

Sprout na czwartym roku zielarstwa uczyła jak wydobyć ropę z czyrakobulwy. Po skończonych zajęciach zebraną ropę uczniowie przekazywali Pani Pomfrey, która usuwała nią trądzik. 

W roku szkolnym 1995/1996 Sprout na pierwszych lekcjach z piątoklasistami z Gryffindoru powtarzała, że SUMy są bardzo ważnym egzaminem. Mieli ćwiczenia praktyczne, do których trzeba było użyć użyźniacz ze smoczego łajna, co wcale nie należało do łatwych zadań. Zadała im dodatkowo długi esej.


W latach 1996/1997 wśród uczniów szóstego roku przygotowujących się do Owumentów z zielarstwa był Neville Longbottom. Na początku roku Sprout nauczała ich o niebezpiecznych roślinach takich jak Jadowita Tentakula, a później o wnykopieńkiach. Podczas lekcji Pomona zwróciła uwagę młodemu Potterowi, Ronowi i Hermionie z powodu ich nieudolnego wykonywania zleconej pracy.

Pod koniec kwietnia 1997 roku pomogła zbierać składniki do eliksirów Horacemu Slughornowi, który ukradł jej z cieplarni liście jadowitej tentakuli, gdy ta nie patrzyła. 
Była jedną z osób, która wzięła udział w Bitwie o Wieże Astronomiczną oraz w pogrzebie Albusa Dumbledore'a. 

Pomona Sprout przystąpiła do Zakonu Feniksa, aby chronić uczniów. Nie podobały jej się rządy Śmierciożerców w Hogwarcie, ale mimo wszystko powróciła tam.

Niedługo przed Bitwą o Hogwart Pomona wraz  z Slughornem oraz Flitwickiem wyszła z sypialni obudzona przez patronusa Minervy McGonagall. Okazało się, że  walczyła ona z Severusem Snapem w Wielkiej Sali.



Sprout brała udział w Bitwie o Hogwart (2 maja 1998 roku). To właśnie tego dnia Lord Voldemort rozpętał bitwę o Hogwart, sprawiając, że garstka uczniów podjęła decyzję o udaniu się do cieplarni (wśród nich był Neville Longbottom). Wzięli mandragory i rzucali je w kierunku Śmierciożerców. Część tych uczniów ruszyła do Wieży Astronomicznej, z której zrzucali niebezpieczne jadowite tentakule oraz wnykopieńki. W trakcie trwania bitwy Pomona pomagała w leczeniu ran.

Była także świadkiem walki między Harrym Potterem a Lordem Voldemortem. Zobaczywszy, że pojedynek wygrał Harry wraz z McGonagall i Flitwickiem postanowili go uściskać. Po zakończonej bitwie o Hogwart miała miejsce uroczystość, na której Sprout siedziała obok Filiusa Flitwicka oraz Horacego Slughorna pijąc z nimi herbatę.

W 2017 roku postanowiła odejść na emeryturę powierzając swoje stanowisko swojemu dawnemu uczniowi, którym okazał się Neville Longbottom. 

Latem 2020 roku profesor Sprout oficjalnie przeszła na emeryturę ze stanowiska profesora zielarstwa. Po przejściu na emeryturę spotkała się z Badaczem Katastrof pracującym dla Grupy Zadaniowej ds. Statutu Tajności, informując ich o pewnych modyfikacjach, które wprowadziła do Zaklęcia Cieplarnianego.
Później także się z nimi spotkała spotkała, aby wprowadzić dalsze modyfikacje do zaklęcia, ulepszając technikę badacza i zwiększając ilość składników, które zaklęcie jest w stanie wyprodukować.


CIEKAWOSTKI 😊

1. Na Balu Bożonarodzeniowym tańczyła z Albusem Dumbledorem.

2. Zna się na warzeniu eliksirów.

3. Uczestniczyła w ceremonii pożegnalnej na cześć Cedrica Diggory.

4. Pomona Sprout uważała, że Nimfadora Lupin nie umie się zachować i nie uczyniła jej prefektem Hufflepuff.

5. Sprout prawie zawsze ma uśmiech na twarzy.


Brak komentarzy: