Zobaczcie jaka piękna!

Przez cały grudzień w naszej bibliotece trwała akcja na wykonanie ozdoby choinkowej. I w tym roku nasi wierni, mali Czytelnicy nie zawiedli. Na naszej bibliotecznej choince rozgościły się Anioły, Mikołaje, gwiazdy, bałwanki, łańcuchy...długo można by wymieniać. Najważniejsze, że ozdoby wykonaliście samodzielnie. Na zdjęciach nie sposób pokazać Waszych oryginalnych i niepowtarzalnych pomysłów. Zapraszamy zatem do biblioteki i rzecz jasna podziwiania naszej pięknej choinki.

 Julce nasza choinka baardzo się spodobała 

O spełnianiu marzeń

Każdy z nas ma swoje marzenia. Są tak różne jak każdy z nas. Gdy uda nam się spełnić choć to małe, najmniejsze przepełnia nas szczęście. A czy słyszeliście o marzeniu, które miał najmniejszy słoń świata? Słonik, bo o nim mowa urodził się w Polsce, w jednym z zoo. Wieczorami, gdy mama opowiadała mu o Afryce, gdzie wszystko jest weselsze, ciepłe i przyjemnie słoniowe zaczął marzyć, aby tam dotrzeć. A czy mały Słonik, ba najmniejszy słonik świata może sam dotrzeć z Polski do Afryki? Brzmi nierealnie. Słonik jednak nie chciał czekać. Wiedział, że dalej mieszkając w zoo za kratami nigdy nie uda mu się spełnić marzenia. Postanowił uciec z zoo. I choć nie chciał opuszczać ukochanych rodziców  - pragnienie zobaczenia Afryki było silniejsze.

Czy udało mu się tam dotrzeć? Przekonajcie się sami czytając książkę „Najmniejszy słoń świata” Macieja Szymanowicza. Dodam tylko, że Słonika spotyka mnóstwo przygód i osób – czasem wesołych, przyjemnych, innym razem smutnych a nawet strasznych. Polecam. 

(kap)

"Dobre Smaki" - spotkanie z Mikołajem!

Restauracja "Dobre Smaki" zaprasza na rodzinne spotkanie z Mikołajem. 

Fot.: bioak.golcza.pl

O godzinie 15.00 proponuje dekorowanie ciasteczek na choinkę - zapraszamy wszystkie dzieci do wspólnej zabawy. 

Około godziny 16.00 restaurację odwiedzi prawdziwy Mikołaj. 

Rodziców prosi się o potwierdzenie przybycia i kontakt. 

Zapraszamy, Monika i Piotr Zuch

Restauracja "Dobre Smaki"

ul. Piasta 20

43-502 Czechowice-Dziedzice

tel: 032 215 11 38, 501 395 494

Wygrałyśmy konkurs! :)

Uwaga! Uwaga! 

Fot.: www.bravo.pl

Fundacja Rozwoju Dzieci im. Komeńskiego w Warszawie zorganizowała konkurs. Należało opisać jedne wybrane zajęcia dla dzieci i rodziców jakie odbywają się w naszej bibliotece:)

Zajęcia które odbyły się w ramach Klubu Małego Artysty, organizowanego i prowadzonego przez Panią Izę z Działu Promocji, 15 listopada 2014 roku, o których pisałyśmy już tutaj - "Klub Małego Artysty i Klub Plastyczny Pędzelek" zostały zgłoszone przez nas do konkursu! 

I nie uwierzycie! 

Wygrałyśmy główną nagrodę! :):):)

Historia ślimaka Felka jak widać, tak urzekła Jury konkursu, że postanowili ją nagrodzić:) 

Dziękujemy wszystkim 

małym uczestnikom i mamom:)

Zobaczcie jeszcze raz na filmie jak wyglądały te zajęcia:)

(sd)

100! 100! 100! :)

Fot.:http://dmr-na.com/

Kochani Czytelnicy! 

Nasz blog powstał 8 listopada 2013 roku, a post który właśnie czytacie, to jest nasz setny post!

 Czy sto, to dużo czy mało? 

Dla Nas to bardzo dużo! 

Choć musimy przyznać, że czujemy się, jakbyśmy pierwszego posta pisały wczoraj:)

Nasz blog wymaga od nas dużo pracy i pomysłów. 

Jednak daje nam dużo więcej radości!:) 

Każde odwiedziny, każdy komentarz, każde miłe słowo z waszej strony sprawia że mamy jeszcze większą motywację do pracy i działania na blogu!:) 

Czasami jest różnie, niektóre posty "same" się piszą a nad niektórymi musimy więcej popracować (a przez to Wy musicie na niego dłużej czekać:( ) 

Ale każdy, naprawdę każdy post piszemy z myślą o Was:) 

Oh, dobrze, już Was nie zanudzamy:) 

Poniżej znajdziecie różne informacje na temat bloga :) 

Pamiętajcie że Wy też jesteście współtwórcami Naszego bloga:) Bez Was on by nie istniał! :)

1 blog

1 obserwator ;)

1 ale za to wyjątkowy kot Teofil:)

2 twórców

6 akcji i konkursów

12 recenzji

18 przekręconych tytułów

18 komentarzy

100 postów

150 wypitych herbat przy pisaniu ;)

4066 odwiedzin

5000 godzin śmiechu!

1 000 000 uśmiechów:)

To wszystko to w skrócie NASZ BLOG!!! :)

Pozdrawiamy czytelników i dziękujemy że jesteście z nami:)

(sd)

Wszystkie lajki Marczuka

Czy w wirtualnym Internecie wszystkie informacje są prawdziwe? Czytając książkę „Wszystkie lajki Marczuka” okazuje się, że Internet to świat, który może być nie do końca wiarygodny.

Marczuk nie lubił Żydów…tak zaczyna się powieść jednego z moich ulubionych pisarzy Pawła Beręsewicza. Opowieść rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych, które w książce oddzielają kolory. Na stronach szarych, ciemniejszych, poznajemy historię 17-letniego Marczuka, który podczas II wojny światowej uratował miejscowych Żydów przed zagładą. Na białych kartkach czytamy o historii gimnazjalistów, uczniów II klasy – Rafała Koneckiego i Adama Zielińskiego. Obaj ze swoimi drużynami rywalizują w konkursie edukacyjnym, w którym główną nagrodą jest dwutygodniowy wyjazd do Austrii. Tematem konkursu jest lokalny bohater. Wybór obu uczniów pada na 17-letniego Marczuka. Na Facebooku założony zostaje fanpejdż Jana Marczuka; przy życiorysie Lecha Wałęsy pojawia się informacja, że był rodakiem Marczuka. I tak zaczyna nakręcać się wirtualna spirala informacji o Janku Marczuku. Postać zaczyna obrastać w historię, do której uczczenia włączają się coraz to nowe osoby i instytucje. Rodzi się legenda. Janek Marczuk ma nawet zostać patronem gimnazjum.

I wtedy okazuje się, że Janek Marczuk..nigdy tak naprawdę nie istniał. Został wymyślony. Najpierw nie istniał, potem go wymyśliłem, a potem już istniał” – powiedział Adam dyrektorowi. Po prostu stworzył hasło w Wikipedii, podał „jakieś źródła” po hebrajsku i pewnie nikt nie umiał sprawdzić…potem ludzie na fejsie… to znaczy na Facebooku, zaczęli się interesować, dyskutować, przesyłać wspomnienia, „rekonstruować” zdarzenia…Gdy Adam Zieliński chciał usunąć hasło z Wikipedii zaraz je przywrócono, gdy wyjaśnił sprawę na Facebooku to go od trolli wyzwali.

Wartka akcja, wyraziste postacie czynią z książki powieść, którą czyta się niemal jednym tchem. Lektura zwraca uwagę na kwestię różnych zachowania Polaków wobec Żydów w czasie II wojny światowej. Beręsewicz pokazał również nieograniczony, wirtualny świat, który z jednej strony kreuje, a drugiej strony nie jest do końca wiarygodny. Polecam lekturę dla rodziców i młodzieży. Warta uwagi.

Paweł Beręsewicz, Wszystkie lajki Marczuka, il. O. Reszelska, Wydawnictwo Literatura, Łódź 2012.

(kap)